Klasyk Kłodzki – Klasyk Klasyków – zaliczany do najtrudniejszych wyścigów w Polsce . Jest on dla kolarzy ,którzy nie boją się gór, zmiennej pogody i chcą poczuć ogień w płucach podczas wspinaczki krętymi górskimi drogami oraz poczuć uczucie satysfakcji po pokonaniu własnych słabości.

Startowaliśmy z Zieleńca, znanego jako zimowa baza narciarska, a następnie w stronę Mostowic, gdzie przekroczyliśmy granicę i wjechaliśmy do Republiki Czeskiej. Trasa wiodła przez strome podjazdy w Czechach i wróciliśmy do Polski . Na linii startu stanęło ponad 400 kolarzy ,nie tylko z Polski i oczywiście w różnych kategoriach wiekowych. Przez jednego z uczestników Klasyk Kłodzki został nazwany "Pro Tourem w pigułce". Dlaczego? Dlatego, że "pogoda jak na Tour de Pologne, długość jak w Giro d'Italia, podjazdy jak w Tour de France. Coś w tym chyba jest .

Była wspaniała rywalizacja sportowa i rewelacyjna atmosfera .Na rowerze każdy kolarz niezależnie od tego, czy jest młody, czy należy już do old boys  jest równy! To tutaj, niezależnie od miejsca, każdy z uczestników jest zwycięzcą !

   SESAMISPORT   pomagało kolarzom pokonywać podjazdy

Zawodnik SESAMISPORT sklasyfikowany zaostał na 7 pozycji w grupie. Na męczących podjazdach z kilkusetmetrowymi przewyższeniami prędkośc spadała czasami do 10 km/h. Na zjazdach dochodziła do 70 km/h. Do tego temperatura ok.35 st. i palące słońce na wysokości 1000 m.n.p.m. Było ciężko .