7 sierpnia odbył się po raz 6 Tour de Pologne Amatorów

 

 

Organizatorem Tour de Pologne Amatorów jest Lang Team. To instytucja szczególnie zasłużona w popularyzacji kolarstwa w Polsce. Jej założycielem i szefem jest znakomity polski sportowiec Czesław Lang - pierwszy kolarz z dawnego „bloku  wschodniego", który podpisał kontrakt zawodowy. Odnosił on sukcesy w prestiżowych wyścigach, takich jak Tirreno Adriatico (1983) i Giro d'Italia (1986). Jest srebrnym medalistą olimpijskim w szosowym wyścigu indywidualnym (1980), a także srebrnym (1977) i brązowym (1979) medalistą drużynowych Mistrzostw Świata na 100 km. Był wielokrotnym mistrzem Polski i zwycięzcą Tour de Pologne w 1980 roku. Czesław Lang ma również na swoim koncie spore osiągnięcia jako menedżer sportu. Jest dyrektorem: Tour de Pologne, Skandia Maraton Lang Team, Nutella Mini Tour de Pologne, Tour de Pologne Amatorów, Tauron Lang Team Race. Uczynił z Tour de Pologne imprezę rangi światowej. Wprowadził ją do cyklu UCI World Tour.

Kolarze, już dzień przed wyścigiem, zjeżdżali do Bukowiny Tatrzańskiej, żeby odebrać pakiet startowy i w spokoju przygotować się do wyścigu. Ale wielu przyjechało wcześnie rano w dniu imprezy kolarskiej i pędzili do biura zawodów w BUKOVINA Terma Hotel Spa, żeby  w ostatniej chwili zgłosić się i odebrać numer. 

W sumie na starcie stanęło prawie 1800 kolarzy. Byli tacy, którzy dobrze znają trasę królewskiego etapu Tour de Pologne i brali udział po raz 6. w zmaganiach amatorów, ale pojawili się również tacy, dla których start w wyścigu był jednym z pierwszych w życiu.

Dziękuję wszystkim, którzy przybyli do Bukowiny, aby wystartować w Tour de Pologne. Cieszę się, że jesteśmy razem i możemy przejechać rundę, którą niebawem pokonają najlepsi kolarze świata. Jedźmy ostrożnie – powitał wszystkich dyrektor generalny Tour de Pologne.

Nie zabrakło fantastycznych gwiazd i słynnych kolarzy sprzed lat. Na linii startowej ustawili się między innymi Czesław Lang (1), Francesco Moser (2), Ryszard Szurkowski, Henryk Charucki(4), Lechosław Michalak, Zbigniew Krzeszowiec, Jan Faltyn, Jan Brzeźny i wielu innych.. 

od lewej : Krzysztof Kozanecki (bez kasku) , Maciek Kutrzeba(148) , Janek Faltyn (92), Tomek Derejski ( zółty kask ) , Zbigniew Krzeszowiec (51) , Jakub Papcioł (91) , Marek Lechowski (94) , Andrzej Pajor (50)

Tour de Pologne Amatorów jest imprezą towarzyszącą Tour de Pologne UCI World Tour. Uczestniczący w niej zawodnicy mogą się poczuć jak kolarze zawodowi, gdyż tą samą rundę co amatorzy kilka godzin później pokonuje peleton Tour de Pologne UCI World Tour.  Dodatkową atrakcją jest trasa, która obejmuje miejscowości i szlaki turystyczne w najciekawszych zakątkach naszego kraju. Malownicza trasa biegnąca przez przepiękne góry z pewnością dostarcza wielu emocji, nie tylko sportowych. 

Poniższy film pokazuje trasę 6 etapu TdP dla kolarzy zawodowych. Trasa dla amatorów była krótsza o pętlę przez Zakopane.

 

Podjazd pod Ząb i następnie ściana Bukovina ,czyli Gliczarów z 23% wzniosem ,to duże wyzwanie dla kolarzy.

Bez dobrego przygotowania nie ma mowy, żeby pokonać ten podjazd siedząc na rowerze. Tak naprawdę, to każdy ,który przejechał trasę i zmieścił się w limicie czasowym jest zwycięzcą.

Podjazd pod Gliczarów ( Krzysztof Kozanecki nr 39 )

Nie obyło się bez kraks. Są zawodnicy, często nie mający żadnego doświadczenia i bez wyobraźni, którzy rozpędzją się na stromych zjazdach do prędkości, które nie pozwalają im zapanować nad rowerem. Wylatują z trasy lub wpadają na innych kolarzy powodując poważne obrażenia. Wywrotka przy 70 km/h może się skończyć bardzo tragicznie. Należy zachować zdrowy rozsądek i pamiętać, że ma to być rywalizacja sportowa ,ale nie za wszelką cenę.

Lang (nr 1), który niedawno ścigał się z Moserem na Tour de Pologne Challenge Trentino, tym razem przyciągnął włoskiego mistrza do Polski. I znów okazał się lepszy. W swojej kategorii zajął drugie miejsce (1:06:55), a na metę wjechał tuż za Zbigniewem Krzeszowcem (nr 51). 

Moser (nr 2) przyjechał nieco ponad trzy minuty później. Wiek robi swoje, nie dałem rady utrzymać tempa i musiałem nieco odpuścić. Trzeba mieć za sobą sporo treningu, żeby pojechać takim tempem – mówił na mecie Moser.

Henryk Charucki "Harry" ( nr4)  nie odpuszcza na wyścigach .

Ryszard Szurkowski (nr 3) legenda polskiego kolarstwa zbliża się do llinii mety 

Krzysztof Kozanecki nr 39 - 6 krotny uczestnik Tour de Pologne.

W tym roku na Tour de Pologne Challege Trentino we Włoszech Czesław Lang , Francesco Moser, Jan Faltyn, Henryk Charucki i Krzystzof Kozanecki ścigali się na bardzo trudnej trasie Cavalese - Passo Pordoi . Tutaj w Bukowinie ponownie się spotkali i oczywiście pościgali.

                               Janek Faltyn, Henryk Charucki, Francesco Moser, Krzysztof Kozanecki

 

Najlepszy czas w klasyfikacji open uzyskał Emil Potręć. Na podium znaleźli się również Bartosz Kołodziejczyk i Piotr Sułek. Wśród kobiet najlepszy rezultat uzyskała Katarzyna Brewińska, druga była Katarzyna Polakowska, a trzecia Katarzyna Woźniak- medalistka olimpijska w łyżwiarstwie szybkim. Zresztą to nie jedyny sukces olimpijskich panczenistów, ponieważ ósmy czas wykręcił Konrad Niedźwiecki, a klasyfikację Mistrzostw Polski Państwowej Straży pożarnej wygrał Zbigniew Bródka

Starsi kolarze też pojechali dobrze ,a można powiedzieć ,że bardzo dobrze, bo te różnice czasowe nie były takie duże ,a różnica wieku - niestety była.

Janek Brzeźny, Rysiek Szurkowski, Krzysztof Kozanecki, Tomek Derejski

Pozdrawiamy wszytkich uczestników Tour de Pologne i do zobaczenia za rok. Obiecaujemy, że tak jak podczas tego touru, każdy uczestnik otrzyma SESAMISPORT  z 12% miodem, a może coś lepszego.

Zespół redakcyjny Prodcut PLus