jedna z eliminacji do mistrzostw świata amatorów na rok 2017

UCI World Cycling Tour (UWCT) - to seria wyścigów dla kolarzy amatorów na całym świecie. W tym roku odbyło się kilkanaście wyścigów i są to najbardziej prestiżowe, i na najwyższym poziomie imprezy kolarskie. Regulamin jest tak skonstruowany ,że 25% uczestników z każdej kategorii wiekowej kwalifikuje się do wielkiego finału UWCT (w tym roku odbył się w Perth, w Australii ). Zwycięzca zostaje mistrzem świata i będzie mógł nosić koszulkę z kolorami tęczy z Jersey ( rainbow Jersey ) – a o tym marzy każdy kolarz. UCI ( Union Cycliste Internationale) powołała UWCT, żeby promować zawody kolarskie na całym świecie i tym samym dać szanse uczestnictwa kolarzom amatorom w tych wspaniałych imprezach o mistrzostwo świata .

W polskiej edycji, w tym roku zaplanowano 2 wyścigi. Pierwszy miał się odbyć w sierpniu, we Wrocławiu, ale z powodu zatrzeżeń policji, co do zamknięcia trasy i utrudnień w ruchu drogowym wyścig odwołano. Niestety w Polsce jest jeszcze wiele osób, które nie lubią imprez sportowych i wręcz powołują społeczne komitety, które składają do władz miasta protesty. W uzasadnieniu najczęściej podaje się prozaiczną przyczynę, że przecież jest niedziela, a w niedzielę trzeba wyjechać z garażu samochodem i pojechać do kościoła, albo do marketu, a potem w odwiedziny do znajomych na kaloryczne ciastka, coca colę i inne tłuste frykasy. Najczęściej jest również tak, że ci nabardziej agresywni nie ruszają się z domu, a innym nie chce się rano przestawić samochodu nawet o kikadziesiąt metrów, żeby móc podczas imprezy wyjechać do swojego ulubinego megamarketu, żeby pojeździć sobie wózkiem, który najczęściej pchają ich dzieci z poważną nadwagą .

Inaczej to wygląda w Europie. Mieszkańcy się cieszą, że coś się dzieje, że przyjedzie kilka tysięcy osbób, że będą w hotelach i w restauracjach, że będzie kolorowa, sportowa impreza. 

Tor Poznań

Na szczęście w Poznaniu władze miasta oraz starostwo wspierają takie imprezy, a policja stara się maksymalnie pomagać w organizacji i zabezpieczeniu trasy. Na dowód tego od lat są sprawnie organizowane największe imprezy triathlonowe i kolarskie, w których udział bierze kilka tysięcy zawodników. Są to bardzo, bardzo  duże przedsięwzięcia, które dzięki takim osobom jak Mateusz Klawiter i Wojtek Kruczyński stają się realne. 

W tym roku po raz drugi w Poznaniu zorganizowano dwie kolarskie konkurencje. W sobotę 10 września na torze wyścigowym rywalizowali kolarze w jeździe indywidulanej na czas, a w niedzielę kilka tysięcy zawodników, na różnych dystansach i w różnych kategoriach wiekowych ścigało się na trasie Poznań, Łubowo, Kiszkowo, Tuczno, Poznań. Tradycyjnie strat i meta była nad Jeziorem Maltańskim.

od lewej : Jan Szymański -  łyżwiarz szybki, wielokrotny triumfator zawodów pucharu świata, wielokrotny mistrz Polski seniorów, brązowy medalista mistrzostw świata w łyżwiarstwie szybkim (2013) i Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Soczi (2014), Krzysztof Kozanecki, Wojtek Kruczyński - jeden z organizatorów imprezy oraz bardzo dobry triathlonista.

Krzysztof Kozanecki i Artur Spławski - tegoroczny mistrz świata kategorii masters WMCF z St.Johann in Tirol 

rozgrzewka przd jazdą na czas na dystansie 16 km

Przed jazdą na czas należy się bardzo dobrze rozgrzać. Czas przygotowania do tej konkurencji jest różny dla różnych zawodników, ale minum to 20 minut, a najczęściej kręcą 40 minut i więcej też. Wydawałoby się, że co to jest te 16 km, które dobry zawodnik przejeżdża w 20 minut. A jest tak, że w jeździe na czas od pierwszego depnięcia jedziemy na pełen gaz. Rozgrzewka ma przygotować organizm zawodnika do podjęcia maksymalnego wysilku już od momentu startu. Przestawia organizm na "tryb aktywny" w bezpieczny i naturalny sposób. Podnosi temperaturę, zwiększa przepływ krwi, dostarcza tlen do mięśni, przyspiesza metabolizm, zwiększa ilość płynu stawowego, zapobiega gromadzeniu się kwasu mlekowego. Po przejechaniu dystansu należy również pokręcić na takim rowerku na niższym tętnie, żeby zregenerować organizm po wysiłku.

TT - Time Trial  (  jazda indywidualna na czas  Tor Poznań )

Renata Kozanecka CITYZEN - kategoria K 40 - 44

od lewej: Janusz Węcławiak, Renata Kozanecka, Krzysztof Kozanecki

Njaszybszy był Holger Faupel z Niemiec ( kategoria M 50-54 ), który dystans 16 km przejechał w czasie 00:20:11,47 z przeciętną prędkością 47,5 km/h.

I tak zakończyły się sobotnie zmagania o tytuł najlepszego czasowca i kwalifikację do finału UWCT.

 

ŠKODA Bike Challenge stał się najważniejszym i największym w Polsce amatorskim wyścigiem kolarskim. W tym roku na starcie w okolicach poznańskiej Malty stanęło około 7000 zawodników, którzy mieli okazję spróbować swoich sił na czterech dystansach : dla dzieci 5 km wokół samego Jeziora Maltańskiego, 18 kilometrowym Rodzinnym Family Challenge oraz  50 i 120 kilometrowym, gdzie na starcie stanęli najlepsi, świetnie przygotowani kolarze.  Start odbywa się według sektorów, które wybierają zawodnicy wpisując swoją przewidywaną przciętną prędkość. Sektory A,B,C to kolarze, którzy swoją śrędnią określili w granicach 40 km/h i tu idzie pelen gaz od startu. Kolejnie sektory, to jazda bardziej spokojna.

 

kliknij film 

 

Uczestnicy mieli do wyboru 2 trasy wyścigowe. Pierwsza 120 km prowadziła z Poznania w kierunku Gniezna, następnie przez Kiszkowo ,Tulce do Poznania. Druga 50 km z Poznania w kierunku Jerzykowa i tam po nawrocie z powrotem na metę przy Jeziorze Maltańskim

plan miasteczka zawodów

Kategorie wiekowe rowery szosowe K/M 19-34; 35-39; 40-44; 45-49; 50-54; 55-59; 60-64; 65+

Zawodnicy byli ustawieni w sektorach, zgodnie z zadeklarowaną przeciętną prędkością. Pierwsze sektory, to zawodnicy, którzy zamierzali przejechać ze średnią prędkością + / -  40 km/h. Taki start poważnie zminiejsza możliowść kolizji na pierwszych kilometrach. Szybsi odjechali, wolniejsi za nimi, a najwolniejsi na samym końcu. Niestety kraksy były i to bardzo poważne, ale takie jest kolarstwo i każy kolarz musi sobie z tego zdawać sprawę. 

ŠKODA Poznań Bike Challenge po raz drugi uzyskał status oficjalnej eliminacji UWCT jako wyścig należący do kalendarza amatorskich mistrzostw świata. Ten prestiżowy tytuł uprawnia więc zwycięzców i 25 % sklasyfikowanych zawodników w poszczególnych kategoriach wiekowych do startu w finałach UWCT, które odbędą się w przyszłym roku we Francji.

Od samego startu było bardzo szybkie tempo. Peleton mknął ulicami Poznania z prędkością 40 -45 km/h. Trzeba było bardzo uważać na zakrętach, skrzyżowaniach i rondach, żeby nie doszło do kraksy już na samym początku. Po kilku kilometrach kolarze wyjechali z miasta w kierunku Pobiedzisk i Lednogóry. Przed Gnieznem w okolicach Łubowa miał miejsce nawrót i po 6 kilometrach rozpędzony, kolorowy peleton skręcił na Dziekanowice i dalej przez Komorowo, Kiszkowo, Krześlice, Tuczno, Wierzonka do Kobylnicy, gdzie kolarze ponownie wyjechali na główną trasę w kierunku Poznania. W tym momencie tempo zaczynało być jeszcze bardziej żwawe, ponieważ do mety pozostało niewiele kilometrów. Momentami prędkość peletonu dochodziła do 60 km /h. Ruch drogowy na trasie wyścigu był całkowicie zamknięty, tak że można się było skoncentrować na kręceniu pedałami.

Janusz Węcławiak "Żelazny" i Krzysztof Kozanecki - koledzy z szosy. Cały dystans jechali obok siebie - są w tej samej kategorii wiekowej. Janusz Węcławiak minął linię mety 1,5 sekundy za Krzysztofem Kozaneckim zajął 5 miesce w kategorii M60+ i 64 w klasyfikacji generalnej.

Marek Lachowski ( 2 w kategorii M50-59 i 32 w open) i Krzysztof Kozanecki 

Artur Spławski - tegoroczny mistrz świata masters WMCF 

" Wyjechany " Bousław Malke, ale nadal w świetnej formie. Wywalczył 2 mijesce w swojej kategorii. 

Krzysztof Kozanecki zajął 4 miejsce w kategorii wiekowej ( M60+ ) i 63 miejsce w klasyfikacji open na 1816 sklasyfikowanych, ze stratą około 3 minut do zwycięzcy Gabriela Girau -Tur. Średnia prędkość wynosiła około 44 km/h, czyli tempo zawodowego peletnu.

Krzysztof Kozanecki brał udział w wielu wyścigach kolarskich UWCT np. Granfondo Copenhagen w Danii, Granfondo Golfe de Sainte Tropez we Francji, La Leggendaria Charly Gaul - Trento Monte Bondone we Włoszech, St.Poelten w Austrii, Eddy Mercx w Belgii i wielu, wielu innych.

No i oczywiście we wszystkich 3 edycjach Skoda Bike Challenge Poznań

Skoda Bike Challenge Poznań 2014, 2015, 2016

Z sentymentem wsponina Jezioro Maltańskie, gdzie jako mlody sportowiec zdobywał medale, w tym brązowy na mistrzostwach Polski.

kliknij film 

Miasteczko zawodów umieszczone w okolicy mety torów regatowych przy ul. Wiankowej żyło praktycznie przez cały dzień, tym bardziej że organizatorzy zapewnili w nim wiele ciekawych imprez towarzyszących. 

miasteczko zawodów

Była więc specjalna Strefa Allegro promująca Akcję Kręć Kilometry, w której można było wygrać rower, była strefa Škody w której na scenie zmagali się śmiałkowie próbujący wykręcić jak najwięcej metrów w trakcie jednej minuty jazdy na rowerze. Nie można było się nudzić, całe rodziny Poznaniaków dopingujące osobom startującym w zawodach przy znakomitej aurze, miały mnóstwo atrakcji które zapełniały im czas w trakcie gdy na trasie w pocie czoła walczyli kolarze.

ŠKODA Poznań Bike Challenge był udanym i bardzo dobrze zorganizowanym wyścigiem. W stosunku do pierwszej edycji 2014, wyścig urósł ponad dwukrotnie, jeśli chodzi o ilość startujących zawodników. Miasteczko zorganizowane nad Maltą przypominało rzeczywiście prawdziwe małe miasteczko i zapewniało atrakcje na kilka dobrych godzin dla całych rodzin. Koncert gwiazdy, losowanie samochodu wśród startujących sprawiły, że oficjalny facilitator z UCI, który monitorował zawody przyznał, że była to jedna z najlepiej zorganizowanych imprez w kalendarzu światowych eliminacji UWCT w tym roku.

Zachęcamy do wzięcia udziału w przyszłych edycjach chociażby po to, żeby się przekonać, jak to jest ścigać się w profesjonalnym wyścigu kolarskim, w którym nagrodą jest koszulka mistrza świata amatorów. 

 

Do zobaczenia w przyszłym roku 

kliknij galerię zdjęć